poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Makijaż na konwencie i sprawy kibelkowe

Chciałabym poruszyć jedną ciekawą kwestię dla osób, które przebierają się i malują na konwentach. Udało mi się odwiedzić parę z nich i bazując na własnym doświadczeniu postanowiłam napisać o tym, czego możemy się tam spodziewać.

1. Kolejka. Jeśli jesteśmy na konwencie przez kilka dni.. To musimy być świadomi tego iż kolejki do łazienki są masakryczne i nieraz ciężko jest się dostać nawet do samej toalety, a co dopiero do lustra. Jak sobie z tym poradzić? Najlepszą opcją jest wstanie o 3-4 nad ranem. To jest ten czas, w którym dużo osób jest zajętych sobą. Śpią, siedzą na panelach i grają w DDR, Ultrastar'a. Może jest to dość drastyczna opcja, ale często w tym czasie kolejki są mniejsze. Drugą z takich godzin jest czas o ok. 14. Nie ma przygotowań na cosplay, a poranna kolejka się już uregulowała. Niestety często łazienki o tych porach wymagają od nas wyczyszczenia pozostałości po wigach, cięciu włosów i tym podobnych. Zwykle się tym nie przejmuję, ale ludzie dookoła mnie nie raz się krzywili na ten widok.

2. Fejmy. Często zdarza się, że fejmy askowe, czy z Pug'a godzinami przesiadują w toalecie. Np. Na Pyrkonie często można było złapać Vincenta w toalecie znajdującej się na sali noclegowej. Z jednej strony miło było zobaczyć taką osobę, ale z drugiej nie robiła ona żadnej czynności związanej z ów pomieszczeniem i prowadziła sobie pogawędki z często nieokiełznanymi fankami, które darły się po nocach.

2. Kiblowe hugi i pogawędki. Zdarzają się podczas kolejki do WC napady free hugsów. Może akurat spędziłeś ciężkie kilka minut z zatwardzeniem i potrzebny Ci przytulas na rozluźnienie? Często też prowadzimy konwersację z osobami przy i w kabinach. To zupełnie normalne na konwentach. Gorzej jak zaczyna się sypać kawałami w momencie gdy ktoś ma rozwolnienie.

3. Makijaż. Damskie toalety są oblegane przez dziewczyny, które chcą się pomalować. Oczywiście proces ten jest okropnie długi, a ludzi na konwencie grubo ponad tysiąc. Najlepiej jest więc pomalować się na legowisku w sleepie. Warto zabrać ze sobą w tym celu lusterko. Może nie są to najlepsze warunki, ale nie przedłużymy w ten sposób oczekiwania ludzi na podstawowe mycie ząbków, rąk i twarzy. Jeśli jednak musimy mieć przed sobą duże lustro (nie zawsze ono jednak jest w łazienkach) To warto nauczyć się wykonywać ten makijaż w domu tak, aby zajął on nam jak najmniej czasu. Ludzie będą za to ogromnie wdzięczni. Inną opcją jest zrobienie milutkiej miny do płci przeciwnej i zajęcie miejsca w męskiej łazience.

4. nsjnfkjdns GDZIE JEST PAPIER?! Utrapienie helperów. Często brakuje w kabinach papieru toaletowego. Lepiej zabrać ze sobą jedną rolkę i dać minutkę spokoju jakiemuś helperowi ;).

I jeszcze jedna rada. Jest gorąco. Korzystajcie z pryszniców. W takim tłumie i tej pogodzie idzie się podusić.
I to chyba tyle ;) Te punkty powinny wam choć troszkę ułatwić i umilić korzystanie z toalet na konwentach.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz