wtorek, 19 sierpnia 2014
Przed Jakubami - Wilczuś
Jestem w trakcie przygotowań na Jakuby 2014. Jest to impreza utrzymana w starych klimatach, w tym roku nie jest to już średniowiecze. Postanowiłam podrasować trochę Lucka, w którym nie miałam okazji osobiście biegać po Niuconie. Za godzinkę wyruszam do Mayi chan, aby pochodzić po mieście i poszukać odpowiedniego materiału na oczy futrzaka. Ogon już uszyty, w przyszłości wrzucę jakiegoś posta. Ostatnio wszystko poprzewracało się o 180 stopni. Wrócili starzy znajomi, z tymi z przed roku powoli zanika kontakt. Trzymam za nich kciuki z nadzieją, że odnajdą się w jakimś zespole. Od Uli dostałam cudny urodzinowy prezent, ale pokażę go nieco później. Z artystycznych rzeczy zbliża mi się okres szkoły - będę dużo rysowała i jak co roku uczyła się odpowiedniej anatomii i tworzenia własnych, unikalnych postaci. Myślę, e mój artblock właśnie się kończy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz