niedziela, 27 lipca 2014

Wilczkowe z serii: Mój świat i moje kredki - wszystkie połamane.

Każdy z nas ma czasem przypływ weny. U mnie zdarza się raz na ruski rok i staram się każdy taki moment wykorzystać.


Udzielam się na imprezach szkolnych. Podczas Górnik Game Arena zorganizowałam Ultrastar'a, który okazał się być niebywale dobrym pomysłem. 

Japanicon4 - "Nie karmić niedźwiadka

Pyrkon 2014 - Tygrys i Wilk


Często można mnie złapać na konwentach mangowych i fantastycznych. Na początku sierpnia odwiedzę Niucon, a jeszcze przed nim wrzucę tu masę progresów z tworzenia częściowego stroju wilka.


Shogai - figurki

Tworzę różne maleńkie rzeczy z modeliny. Środkowa figurka na dole jest cały czas noszona przez jej właściciela.

Wilk na koszulce

Maluję. Na płótnie, na kartkach, koszulkach, butach. Ciekawe zajęcie, choć często moje prace gdzieś giną..


Proporcje w moich pracach są masakryczne, ale to nie powód, aby przestać tworzyć. Szkice powstają codziennie. Nie potrafię wysiedzieć tygodnia bez sięgnięcia po ołówek.


Gdy mam dłuższą chwilę, to rysuję w komputerze. Zwykle kończy się to na rozpoczętych pracach.

Uwielbiam szyć, ale robię to bardzo rzadko. W przyszłości planuję tworzyć na zamówienia. Może uda mi się rozwinąć własny biznes? 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz